czwartek, 17 listopada 2011

Jesienne wspomnienia

Zainspirowana cudowną jesienią postanowiłam stworzyć swój własny jesienny zakątek, przypominający mi w zimowe wieczory słoneczne jesienne dni...


Od kilku lat skłaniałam się do zakupu ozdobnych dyni, zauroczona ich magią. Jednak zawsze coś stawało mi na przeszkodzie, tym razem nie dałam za wygraną. Ponieważ zabrałam się za to po Halloween miałam nie mały problem aby znaleźć te jedyne, wymarzone. Jednak udało się!


Moją kolejną jesienną miłością są wrzosy, ostatnio bardzo popularne jako element wystroju wnętrz.
Po odwiedzeniu kilku kawiarni ozdobionych tymi niesamowitymi fioletowymi kwiatami postanowiłam stworzyć namiastkę ogrodu na własnym parapecie.
Już wcześniej upatrzyłam u babci stary wazon idealnie nadający się na doniczkę. Przez co całość komponuje się niesamowicie klimatycznie.




Jesienny efekt wzmocniłam suszonymi liśćmi zebranymi w parku i materiałami idealnie pasującymi do koloru wrzosów.
Dostałam jeszcze od mamy dwie dynie, które dopełniły całej kompozycji. Mam nadzieje, że nie zostaną szybko zjedzone :)

wtorek, 15 listopada 2011

Jesiennie

Za oknem robi się ponuro i szaro, kto by pomyślał, że jeszcze tydzień temu była piękna złota jesień.



Dlatego warto odnajdywać w każdym momencie życia coś wartościowego.























K.