Za oknem kwitną kwiaty, znowu dłużej świeci słońce, wróble z naprzeciwka od rana uczą się latać szczebiotając radośnie. Przyroda budzi się do życia, wszystko zaczyna się od nowa. Każda roślina ma kolejną szanse na pokazanie się, nikt nie paczy na to jaka była w zeszłym roku.
Świta od razu staje się piękniejszy, weselszy. Każdy dostaje kolejną szanse.
Jednak to prawda, trochę słońca i człowiek od razu robi się weselszy. W chwili wolnej od pracy czy nauki można wyjść na ogród, do parku, poczytać w cieniu kwitnącej jabłoni, czy też wypić kawę na ławce obok morza tulipanów. Sam widok niebieskiego nieba i nikłych promieni porannego słońca przedzierających się przez zasłony jest znacznie lepszy niż niejeden budzik.
No cóż może inni lubią zimę, bynajmniej ja do nich nie należę :)
Nawet moja kochana psina bardziej lubi wiosnę, w końcu nie ma to jak długie spacery, gonienie kotów i ptaków zamiast ośnieżonych łapek i białej czuprynki. W końcu zawsze potem można odpocząć w cieniu wyczekując kolejnej okazji do zabawy.
To po prostu wiosna !
Kasia