Wczoraj pomyślałam tak
- babcia ma imieniny;
- mam masę jagód;
- znalazłam świetny przepis;
- czemu by nie zrobić parę zdjęć;
Wynik tego rozumowania to zrobienie ciasta i obfotografowanie go z wszystkich stron, czyli to co cieszy mnie najbardziej :)
Przepis
Składniki :
3 jajka
szklanka mąki
szklanka cukru
pól szklanki stopionego masła
proszek do pieczenia
opakowanie ulubionych owoców
wanilia
Co zrobić:
1. Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy po łyżce cukru cały czas ubijając;
2. Po chwili dodajemy żółtka i powoli wlewamy masło, nie przestając ubijać;
3. Dodajemy po łyżce mąki z proszkiem i wanilią powoli mieszając;
4. Ciasto wlewamy na blachę;
5. Na górę dajemy owoce;
6. Pieczemy ok 40 minut w 180 stopniach.
Nie wiem czemu ale oczekiwanie na efekt jest dla mnie zawsze najciekawsze, niczym czekanie na pierwszą gwiazdkę w Wigilijny wieczór.
Najlepszą nagrodą po wszystkim jest smak ciepłego domowego ciasta i frajda z fotografowania i jedzenia oczywiście :)
Dać mi aparat i jagody ...
Dziecko ma zabawę na parę dobrych godzin ...
Zawsze to coś przyjemnego podczas choroby ...
Chociaż chyba powinnam leżeć w łóżku, a nie licytować się z piekarnikiem kto jest cieplejszy ...
Ale to już ja, ta która nie umie usiedzieć na miejscu ...
K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz